Pod datą 6 grudnia 1393 roku, w klasztornej kronice sióstr norbertanek z Buska, znajduje się wzmianka o leczniczej kąpieli przygotowanej dla królowej Jadwigi, goszczącej u zakonnic. Uzdrawiająca moc tutejszych wód mineralnych znana była więc już w średniowieczu.
Po pierwszym rozbiorze Polski i utracie kopalń soli w Wieliczce i Bochni, zaczęto interesować się możliwością pozyskiwania soli kamiennej z miejscowych solanek. Pod koniec XVIII wieku powstała Kompania Solna – spółka akcyjna, do której należał także król Stanisław August.
Wydzierżawiła ona od norbertanek na 40 lat tereny wokół Buska i sprowadziła zagranicznych specjalistów. W 1784 roku rozpoczęto tu prace górnicze, uzyskując w ciągu pięciu lat 260 ton soli warzonej w tężniach.
Obecnie dawne miejsce eksploatacji – we wsi Owczary, na wschód od Buska-Zdroju – stanowi rezerwat przyrody, chroniący źródła solankowe oraz charakterystyczną roślinność słonolubną. Ostatecznie największym skarbem okazały się nie złoża soli, lecz same solanki i ich właściwości lecznicze.
Gwałtowny rozwój Buska-Zdroju zbiegł się z rozkwitem staropolskiego przemysłu na północy regionu. W 1836 roku otwarto łazienki projektu Henryka Marconiego, a pod koniec XIX wieku Busko stało się jednym z najchętniej odwiedzanych uzdrowisk na ziemiach polskich.
Punktem centralnym dzisiejszego uzdrowiska jest kwiatowy ogród francuski przed głównym wejściem do Łazienek – czyli do Sanatorium Marconi. Łazienki, wzniesione na zlecenie ówczesnego właściciela Buska, Feliksa Rzewuskiego, zaprojektował Henryk Marconi – wybitny architekt polski pochodzenia włoskiego, twórca m.in.
Hotelu Europejskiego w Warszawie. Obiekt powstał na wzór rzymskich łaźni publicznych i do dziś zachwyca zarówno rozmachem, jak i elegancją architektury. Na terenie Nowego Parku Zdrojowego powstała jedna z największych w Polsce tężni solankowych, z wysokimi ścianami z tarniny.
Tuż obok znajduje się pijalnia wód mineralnych. To naprawdę piękne miejsce.
