Jadąc przez Owczarnię, warto na chwilę zboczyć z drogi, by zobaczyć niezwykłą parkową galerię. Po przejechaniu około kilometra na południe ulicą Książenicką należy skręcić w prawo w ulicę Małą – pomogą w tym tablice kierujące do Galerii Soriano.
Wskazują one również, gdzie z ulicy Małej odbić w stronę niewielkiego sosnowego lasku, za którym wyłania się ogrodzenie posiadłości Kazimierówka. Od głównej bramy do otoczonej zielenią rezydencji prowadzi piękna aleja starych lip.
Pomiędzy drzewami, w szerokich, trawiastych perspektywach, ukazują się monumentalne, intrygujące rzeźby. Twórcą tego miejsca jest pan Marek Keller, który dawny majątek Kazimierówkę przekształcił w otwartą galerię rzeźb meksykańskiego artysty Juana Soriano, z którym był zaprzyjaźniony.
Juan Soriano – nazwany przez amerykańskie galerie Kruchym Demonem – to jedna z najważniejszych i najbardziej intrygujących postaci meksykańskiej sztuki XX wieku. Poza Meksykiem, a ostatnio także Owczarnią, jego twórczość pozostaje jednak zaskakująco mało znana.
Urodził się w mieście Guadalajara i już w wieku 14 lat wystawiał swoje prace. Zainteresowali się nimi wpływowi malarze meksykańscy, którzy namówili młodego artystę na wyjazd do Mexico City. Tam rozpoczęła się jego długoletnia kariera jako malarza i rzeźbiarza.
W późniejszych latach skupił się na monumentalnych formach z brązu. Część tych dzieł zdobi przestrzenie publiczne – jak La Paloma, Gołąb z dziedzińca Muzeum Sztuki Współczesnej w Monterrey – a część znalazła swój azyl właśnie tutaj, w Owczarni.
