Z Odporyszowem związana jest dziewiętnastowieczna zagadka lotu szybowcowego Jana Wnęka. Cieśla, rzeźbiarz samouk, realizujący dla miejscowego proboszcza ambitny plan stworzenia w Odporyszowie Małej Jerozolimy z 52 kaplicami, wykonał w latach 1850 – 1869 blisko pół tysiąca rzeźb i wzniósł się na wyżyny artystycznego profesjonalizmu, jednak jego główną pasją była podobno ambicja dorównania ptakom.

Odporyszów – sanktuarium i pomnik Jana Wnęka – Appen Karpaty|Hardlight
Miejscowość jest położona bardzo malowniczo na skraju niewielkiej wysoczyzny przy dolinie Dunajca niedaleko Tarnowa. Wolno stojąca wieża barokowego kościoła widoczna jest dobrze z daleka. Prowadzi do celu pielgrzymów. Sanktuarium odporyszowskie jest bowiem znanym miejscem kultu maryjnego w regionie tarnowskim. Tutaj corocznie we wrześniu przybywają tysiące pielgrzymów z całego Powiśla Dąbrowskiego, by modlić się przed cudownym obrazem koronowanej Matki Boskiej Odporyszowskiej.
W Zielone Świątki w czerwcu 1866 roku licznie zgromadzony tłum pielgrzymów musiał z zapartym tchem śledzić skok śmiałka z 45-metrowej wieży i udany lot ślizgowy o długości około 2 kilometrów. Potem były jeszcze kolejne loty i ten ostatni, zakończony śmiertelnym upadkiem w 1869 roku.
Fascynujące i niepokojące. Co jest w tej historii prawdą, a co legendą? Gdy porówna się udokumentowane próby szybowcowe inżyniera Lilenthala, czy nawet amatora Tańskiego, zupełnie nieprawdopodobnie wygląda dystans pierwszego lotu odporyszowskiego Ikara, choć z drugiej strony, jeśli naprawdę miał odwagę na skok z takiej wysokości? Czy chodzi zatem o medialny fakt odpustowy, czy o niewiarygodną siłę wiary we własny talent naśladowania ptaków?
Nie zachowały się żadne części ani nawet oryginalne rysunki aparatu latającego, model eksponowany w Muzeum Etnograficznym w Krakowie stanowi współczesne i raczej artystyczne wyobrażenie „Lotu”.
Jedno jest pewne. Kiedy patrzy się na rzeźbę Marii Lamentującej przyznać trzeba, że Jan Wnęk był prawdziwym geniuszem. Może nie powinien był jednak wchodzić w odpust na wieżę kościoła i ginąć w wieku czterdziestu lat. Zobaczcie koniecznie jego rzeźby!