Weekend na Pogórzu Ciężkowickim
Wycieczka samochodowa połączona ze spacerami
PIĄTEK PO POŁUDNIU – DOJAZD DO TUCHOWA
[mapsmarker layer=”15″]
TUCHÓW to pierwsze z łańcucha miasteczek nad Białą. Leży w miejscu, gdzie rzeka wyrzeźbiła między wzgórzami szeroką kotlinę. Spacerując w okolicach rynku warto zwrócić uwagę na barokowy kościół pod wezwaniem św. Jakuba oraz dziewiętnastowieczny ratusz z wieżyczką zegarową.
Nieco dalej położony jest budynek Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” o ciekawej neogotyckiej architekturze. Urocze i pięknie utrzymane są miasteczkowe domy drewniane i murowane w przylegających do rynku uliczkach.
Tuchów znany jest najbardziej z lipcowych odpustów, na które zjeżdżają niezliczone rzesze pielgrzymów z całego kraju, odwiedzających sanktuarium Najświętszej Marii Panny z cudownym obrazem. Monumentalny zespół klasztorny z końca XVII wieku wznosi się na wzgórzu na przeciwległym brzegu Białej. Opis spaceru – Menu>Spacer po Tuchowie
Z Tuchowa wychodzą szlaki piesze i rowerowe kierujące się na Pasmo Brzanki.
Po spacerze i zwiedzeniu Tuchowa można zjeść kolację w pizzerii Czardasz w zabytkowym budynku dawnego Towarzystwa „Sokół”. Nocleg warto zarezerwować w pięknym Dworze Bistuszowa (tel. 014 654 02 84), kilka kilometrów na wschód od Tuchowa, w kierunku Ryglic.
Dwór położony jest po południowej stronie potoku Szwedka, wzdłuż którego prowadzi droga od Tuchowa, malowniczo wijąca się dnem płytkiej doliny. Bistuszowa to pierwsza miejscowość na tej trasie. Należy zwolnić za mostem, aby nie przegapić tablicy wskazującej zjazd wąską drogą w prawo. Pozycja GPS: 49.882, 21.096
Zabytkowy dworek szlachecki z XVIII wieku, w pięknym ogrodzie różanym, pełni obecnie rolę pensjonatu i domu weselnego. W prze-szłości siedziba właścicieli miejscowości, rodu Bossowskich. W pobliżu dworku znajdują się dwa stawy rybne, zaś wokół zabytkowy park, a w nim blisko 100-letni dąb – pomnik przyrody.
SOBOTA PRZED POŁUDNIEM
[mapsmarker layer=”16″]
Aby poczuć właściwą atmosferę tego weekendu warto przed śniadaniem przespacerować się po parku, na którego skraju dostrzega się, poprzez zieleń drzew, zarys wzniesień Podlesia Bistuszowskiego i lasów Brzanki.
PIERWSZYM CELEM wycieczki są Ryglice, niewielkie miasteczko z naprawdę przestronnym, nieco pochyłym rynkiem, pełniącym obecnie rolę plant. Na jego środku, pomiędzy skwerami, stoi figura świętego Floriana z 1830 roku. Postument, osłonięty kopulastym dachem wspartym na czterech słupach, jest jednocześnie pomnikiem grunwaldzkim. W niewielkim oddaleniu widać masywną, ale szlachetną, sylwetkę kościoła pw. św. Katarzyny. Po przeciwnej stronie rynku ulica prowadzi do otoczonego pięknym parkiem barokowego pałacu z 1656 roku, pełniącego obecnie rolę szkoły ponadgimnazjalnej. Więcej – Menu>Wycieczka nr4.
Z RYGLIC WYCHODZĄ w kierunku południowym szlaki rowerowe, piesze i konne – przecinając grzbiet Pasma Brzanki. Do leżącej po południowej stronie wzniesień Żurowej prowadzi droga asfaltowa. Z obszernego ryglickiego rynku droga wydostaje się wkrótce na otwartą przestrzeń i wśród pól i zagajników wznosi w kierunku granicy lasów. Na wysokości przysiółka Galia Górna na krótko pojawiają się znaki niebieskiego szlaku turystycznego, zaraz potem droga zanurza się w las i stromo wspina na grzbiet pod Ostrym Kamieniem.
Na szczycie wzniesienia droga skręca na wschód, przed zakrętem pojawia się po prawej ścieżka na Ostry Kamień, a po lewej obszerna składnica drewna. Jednak właściwe miejsce do zaparkowania znajduje się nieco dalej, pod Wielką Górą, gdzie urządzony został parking turystyczny z wiatą wypoczynkową.
STĄD WARTO WYBRAĆ SIĘ na spacer pięknym bukowym lasem wzdłuż żółtego szlaku okrążając Wielką Górę i kierując się na Ostry Kamień przez węzeł szlaków pieszych i konnych. Długość 2,5 km w obie strony.
Okazała wychodnia gruboławicowych piaskowców warstw godulskich, wyniesiona ostrą krawędzią ponad grzbiet, chowa się w bukowym lesie. Skalna ławica objęta jest ochroną jako pomnik przyrody nieożywionej. Wiedzie tędy szlak żółty przemierzający całe Pasmo Brzanki od doliny Białej po jego najwyższe wzniesienie – Liwocz (562 m n.p.m.). Jest tu też skrzyżowanie szlaków konnych.
Z PARKINGU TURYSTYCZNEGO następuje zjazd do Żurowej, od którego chwilami pokazuje się daleka perspektywa Pogórza Ciężkowickiego i Gorlickiego. Od razu zwracają uwagę piętrzące się niemal w każdym gospodarstwie stosy drewna, przerabianego jak dawniej na różne bardziej i mniej przydatne wyroby dla gospodarstwa domowego.
Ozdobą tego pięknego zakątka o wyjątkowo górskim charakterze jest drewniany kościół św. Małgorzaty z końca XVI wieku.
JADĄC Z ŻUROWEJ na wschód ku podobnie położonej Swoszowej, mija się warsztat bednarski pana Franciszka Dudy. To okazja do nabycia unikatowych wyrobów tego dawnego rzemiosła – wiadra, cebrzyka, lub maselnicy. Pozycja GPS: 49.827371, 21.184446
W niedalekim gospodarstwie agroturystycznym „Paryja” można się natomiast zatrzymać na posiłek, po wcześniejszym kontakcie z gospodarzami.
Telefon: 692 756 540 pozycja GPS: 49.827357, 21.184378
SOBOTA PO POŁUDNIU
Z gospodarstwa „Paryja” niedaleko już do Swoszowej, gdzie znajduje się kolejny drewniany kościółek – ten jednak, choć klasyczny w formie, powstał w połowie wieku XX.
Po jego obejrzeniu należy wrócić trzysta metrów do poprzecznej drogi głównej Swoszowa – Joniny i skręcić w prawo na północ by dojechać na przełęcz pod Gilową Górą. Po drodze mija się ciekawe odsłonięcie geologiczne w dawnym kamieniołomie Kozakowa Skała. Więcej – Menu>Wycieczka nr3.
W najwyższym punkcie drogę przecina trasa pieszego szlaku żółtego: Brzanka – Liwocz. Tu zobaczyć można pomnik upamiętniający zwycięską walkę oddziału AK. Więcej – Menu>Wycieczka nr3.
Po północnej stronie grzbietu odsłania się daleka perspektywa doliny Szwedki w okolicach Jonin, a wkrótce po lewej stronie znaki wskazują obszerny parking na skraju lasu. Nadarza się okazja na przerwę w podróży i spokojną obserwację odsłaniającej się w tym punkcie widokowym panoramy.
PO ZJECHANIU DO JONIN należy skręcić kolejny raz na wschód w prawo, aby po kilku minutach znaleźć się w Kowalowej, gdzie na niewielkim wzniesieniu, w otoczeniu starych lip, zobaczyć można drewniany kościółek z XVII-wiecznym rodowodem.
Świątynia pod wezwaniem Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny zbudowana została w Ryglicach w drugiej połowie XVII wieku, wiek później przeszła renowację i przebudowę. Po II wojnie światowej kościół został przeniesiony do Kowalowej, gdzie restaurowany był po raz kolejny.
We wnętrzu zachowały się cenne pamiątki z XVII i XIX wieku – ambona, ołtarz, portal.
ZA KOWALOWĄ droga wznosi się na dział wodny pomiędzy doliną Szwedki płynącej przez Ryglice i Bistuszową do Białej a doliną Jodłówki płynącej przez Jodłową na wschód i wpadającej do Wisłoki.
Drewniany, barokowy kościół pw. Św. Stanisława w Jodłowej to zabytek wyjątkowo cenny. Zaliczony został do Szlaku Architektury Drewnianej. Powstał w drugiej połowie XVII wieku, na miejscu wcześniejszego kościoła parafialnego. To obszerna, trójnawowa świątynia o konstrukcji zrębowej. Kryty blachą dwuspadowy dach zwieńczony jest barokową sygnaturką. We wnętrzu uwagę zwracają XX-wieczne polichromie, rokokowa ambona w kształcie łodzi i kamienna chrzcielnica z XVII wieku. W ołtarzu głównym znajduje się obraz św. Mikołaja datowany na 1528 rok. Stojąca obok kościoła dzwonnica wybudowana została na początku XIX wieku. Teren kościoła otoczony jest kamiennym murem z bramkami i kaplicami, a także wiekowymi pomnikowymi lipami.
Z JODŁOWEJ trasa prowadzi znowu w kierunku południowym i ostatnim już nawrotem przetnie grzbiet Pasma Brzanki na wysokości wsi Wisowa. Najpierw jednak należy cofnąć się w górę doliny Jodłówki i nie dojeżdżając do Jodłowej Górnej skręcić w lewo na Czermną. Piękna droga
o nowej nawierzchni przypomina tę z Ryglic do Żurowej – z taką różnicą, że prowadzi przez całkiem pusty krajobraz.
W WISOWEJ asfaltowa droga wiedzie otwartym grzbietem Pasma Brzanki. Otwiera się z niej perspektywa pogórzy i dalekich wzniesień Beskidu Niskiego. Po lewej pokazuje się całkiem już bliski Liwocz, którego masyw kończy na wschodzie długie Pasmo Brzanki. Leżąca za nim dolina Wisłoki jest natomiast granicą Pogórza Ciężkowickiego.
Tu warto zrobić półgodzinny spacer szlakiem żółtym – albo na zachód, w kierunku pięknie położonego współczesnego kościółka w Wisowej, albo na wschód, w kierunku dawnego cmentarza żydowskiego.
Aby dotrzeć na kirkut, po przejściu drogą i leśnym duktem 1700 metrów, należy skręcić w prawo obok gospodarstwa na polanie i dojść jeszcze lasem 300 metrów. Pozycja GPS: 49.854, 21.288
Cmentarz założony w XIX wieku, przetrwał lata wojny, jednak przez kolejne dziesięciolecia ulegał dewastacji. Obecnie jego teren porasta las, w którym zachowała się tylko część nagrobków. W ostatnich latach studenci Uniwersytetu Jagiellońskiego podjęli się odczytania hebrajskich inskrypcji na części macew. Ustalono między innymi, że najstarsza z nich pochodzi z roku 1837.
Długość spaceru – do kościoła 0,7 km, do kirkutu 2,0 km.
OSTATNI ODCINEK TRASY na ten dzień jest wyjątkowo piękny. Droga z Wisowej do Czermnej prowadzi najpierw przez rozświetlony polanami stary las jodłowy, a potem łagodnie obniża się skrajem łąk i pól przez otwarty daleko ku południowi krajobraz. Nocleg i kolacja w gospodarstwie agroturystycznym „Ranczo pod Liwoczem” w Czermnej – po wcześniejszej rezerwacji.
Telefon: 14 651 73 89 Pozycja GPS: 49.823, 21.318
NIEDZIELA PRZED POŁUDNIEM
[mapsmarker layer=”17″]
Po śniadaniu warto zobaczyć stary i nowy kościół w Czermnej. Oba wyjątkowe – nowy, bo współczesna bryła dwoma smukłymi wieżami ciekawie nawiązuje do architektury historycznej, stary bo służy tutejszym parafianom już prawie pięć wieków. Drewniany kościół pw. św. Marcina zbudowany został w roku 1520, a dwa stulecia później znacznie go powiększono. Przebudowane wówczas na trzynawowe wnętrze uzyskało barokowy wystrój. Dostawiono również potężną wieżę o konstrukcji słupowej oraz kaplicę Serca Jezusowego.
Zwieńczeniem głównego ołtarza jest barokowy obraz Świętej Trójcy. Kamienna chrzcielnica i późnogotycki krucyfiks pochodzą z XVI wieku. Kościół otacza kamienny mur z bramą i czterema kapliczkami.
Z CZERMNEJ trasa prowadzi z powrotem na zachód, w kierunku doliny Białej. Pierwszym celem są Szerzyny, wieś położona nad rzeczką Olszynką płynącą na wschód w stronę Ropy. Tu, obok imponującego kościoła wybudowanego w 1929 roku w stylu nawiązującym głównie do gotyku, zobaczyć można zabytkowy dwór szlachecki z XVI wieku, pełniący obecnie rolę plebanii.
Budynek dworu o renesansowej tradycji posiada cechy stylu barokowego. Od zewnątrz widoczna jest charakterystyczna galeria frontowa na pięciu arkadach, wnętrza kryją sklepienia kolebkowe i kamienne portale.
KOLEJNĄ MIEJSCOWOŚCIĄ w rozłożystej dolinie Olszynki są Ołpiny. Tutejszy kościół, wybudowany z czerwonej cegły – podobnie jak wiele innych na pogórzu powstałych na przełomie XIX i XX wieku, nawiązuje architekturą do stylu romańskiego, a nie gotyku, jak większość z nich. Zwraca uwagę rzadko spotykana niesymetryczność frontu budowli, zwieńczonego dwoma wieżami o różnej wysokości. Kościół powstał na miejscu XVI-wiecznej świątyni zniszczonej podczas operacji gorlickiej w roku 1915.
W OLSZYNACH mija się, stojący po prawej stronie drogi pomnik lotników z załogi „Liberatora”, który po walce z nocnym myśliwcem rozbił się i eksplodował w tej miejscowości.
Z Olszyn należy skierować się ku południowemu zachodowi i wąską dróżką wznoszącą się bardzo łagodnie wśród pól dojechać na ukazu-jący szeroką panoramę pogórza płaski grzbiet wierzchowiny rozciętej stromo od południa doliną Rzepianki.
W najwyższym punkcie drogi należy skręcić w prawo, by po chwili zobaczyć samotną sylwetkę wiekowej drewnianej świątyni uważanej za jeden z najcenniejszych obiektów zabytkowych tego typu w Małopolsce. To kościół pw. św. Jana Chrzciciela w Rzepienniku Biskupim. Krajobraz, historia, architektura i bogate wnętrze tej budowli tworzą zupełnie unikalny klimat.
Jest to świątynia drewniana konstrukcji zrębowej wzniesiona w tradycji gotyckiej. Jej spadzisty dach oraz ściany pokryte są gontem – podobnie jak ściany. Choć pewniejszą datą jego powstania jest XVI wiek, to według niezachowanej już inskrypcji, kościół mógł być zbudowany w 1494 roku. Wieża o konstrukcji słupowo-ramowej z nadwieszoną izbicą dobudowana została w wieku XVII. Trzy portale gotyckie zamknięte są łukami o wykroju w tak zwany „ośli grzbiet”.
We wnętrzu zachowały się pod chórem fragmenty malowideł patronowych, będących pozostałością pierwotnego stropu. Wyposażenie kościółka pochodzi głównie z XVII wieku, choć zachowały się też starsze zabytki: gotycko-renesansowy tryptyk z początku XVI wieku z rzeźbami świętych: Piotra, Pawła, Stanisława i Krzysztofa; późnorenesansowy ołtarz główny oraz rzeźby z dawnych ołtarzy barokowych z XVII i XVIII wieku, barokowa ambona zdobiona polichromią.
KOLEJNYM MIEJSCEM, które koniecznie trzeba odwiedzić jest największe w Europie prywatne Obserwatorium Astronomiczne Królowej Jadwigi w Rzepienniku Biskupim. Ten unikalny obiekt o charakterze naukowym i edukacyjnym dysponuje między innymi amerykańskimi radioteleskopami najnowszej generacji, wykorzystywanymi wcześniej w Psarach i Komorowie.
Aby się dostać do Obserwatorium, należy od drewnianego kościółka św. Jana Chrzciciela skierować się w dół w dolinę Rzepianki, którą biegnie droga wojewódzka 980. Skręcić w nią w prawo. Po około 800 metrach skręcić tuż przed tartakiem w lewo, w wąską bardzo stromą dróżkę lokalną. Na szczycie skręcić w lewo. Około 2 km dalej, na skrzyżowaniu obok transformatora, skręcić w lewo. Potem prosto granią około 1.3 km. Pozycja GPS: 49.776, 21.090
Obserwatorium można zwiedzać indywidualnie, wykorzystując 12 astronomicznych plansz dydaktycznych – z zachowaniem zasad bezpieczeństwa i przyzwoitego zachowania, jak na każdej prywatnej posesji. W sobotnie popołudnia i wieczory (od godziny 17-tej) organizowane są bezpłatne obserwacje teleskopowe Słońca, Księżyca, planet i innych ciał niebieskich. Bliższe informacje o atrakcjach Obserwatorium na stronie: www.oajadwiga.pl
POWRÓT DO RZEPIENNIKA BISKUPIEGO doliną Turzy. Z Rzepiennika droga prowadzi na północ do Jodłówki Tuchowskiej, biegnąc działem wód pomiędzy zlewnią Ropy i Białej. Skrzyżowanie przed Jodłówką jest jednocześnie najwyższym punktem dawnego szlaku kupieckiego. Pamiątką po szlaku jest zabytkowa kapliczka – latarnia stojąca na szczycie wzniesienia.
Postawiona w XVI wieku na wzniesieniu na dziale wodnym ponad dwiema dolinami, z umieszczonym na szczycie światłem, wskazywała kierunek wozom kupieckim podążającym z Krakowa do Biecza jako swoista latarnia lądowa. Kapliczka chowa się wśród wysokich drzew na skrzyżowaniu z drogą polną po prawej stronie.
PRZECINAJĄC DROGĘ Olszyny – Lubaszowa trasa wycieczki prowadzi dalej prosto na północ i wznosi się południowymi skłonami masywu Brzanki coraz bardziej stromo na jej grzbiet. Tu na skrzyżowaniu dróg leśnych i szlaków turystycznych skręca w lewo do pobliskiej Bacówki Brzanka. (tel. 14 652 68 02)
Bacówka turystyczna stojąca w niewielkiej odległości od wierzchołka Brzanki na wysokości 512 m n.p.m. oferuje niedrogi nocleg oraz smaczne posiłki. Obok wybudowano wieżę widokową, z której rozciąga się widok na południe, w kierunku dalekiego Beskidu Niskiego i Sądeckiego. Przy dobrej pogodzie widać stąd nawet Tatry. Więcej – Menu>Wycieczka nr1.
W Bacówce zjeść można obiad, po czym obejrzawszy z wieży panoramę, wybrać się na spacer.
NIEDZIELA PO POŁUDNIU
Spacer od Bacówki szlakiem żółtym na zachód. Odległość 3,4 km w obie strony.
SZEROKA DROGA leśna biegnie grzbietem masywu Brzanki, mijając pomnik upamiętniający żołnierzy Armii Krajowej. Dalej szlak wchodzi w bukowo-jodłowy las, który skrywa po lewej wierzchołek Brzanki (534 m n.p.m.), i dociera wkrótce do polany z kapliczką na samotnym drzewie i skrzyżowania szlaków. Idąc dalej grzbietem, widzi się lesiste stoki po stronie północnej Pasma, sięgające Podlesia i Bistuszowej. Po dotarciu do miejsca gdzie krzyżują się szlaki żółty i zielony, należy rozpocząć drogę powrotną do Bacówki.
Spacer szlakiem żółtym na wschód. Odległość 2,4 km w obie strony.
PODĄŻAJĄC ŻÓŁTYM SZLAKIEM na wschód, mija się najpierw skrzyżowanie dróg i szlaków rowerowych, a potem wchodzi między zabudowania przysiółka Ratówki. Tu zwraca uwagę murowana kapliczka. Jednak najbardziej przyciąga wzrok panorama otwierająca się ku południowemu wschodowi, gdzie wzniesienia Pogórza Ciężkowickiego przechodzą w Obniżenie Gorlickie, ograniczone zalesionymi pasmami Beskidu Niskiego. Widać też dobrze wschodni kraniec pasma Brzanki – kulminację Liwocza. Wijącą się wśród niewielkich gospodarstw i sadów widokową drogą dociera się po 1200 metrach do granicy lasu. Jeśli nie planuje się dłuższej wycieczki na Ostry Kamień [s.45] należy w tym miejscu zawrócić do Bacówki.
DALSZA TRASA WYCIECZKI samochodowej prowadzi do Jodłówki Tuchowskiej. Po zjechaniu do mijanego wcześniej skrzyżowania pod kapliczką – latarnią, należy skręcić w prawo i jechać płaskim dnem szerokiej początkowo doliny, która z każdym kilometrem zawęża się, a zbocza stają się coraz bardziej strome.
Jodłówka Tuchowska to położona wśród lasów miejscowość z tradycją letniskową. Warto zatrzymać się tu na chwilę, aby zobaczyć kościół pw. św. Michała. Ciekawą historię jego powstania przeczytać można w opisie wycieczki pieszej z Ciężkowic na Brzankę. Więcej – Wycieczka nr2.
ZA JODŁÓWKĄ zaczyna się ciekawy krajobrazowo odcinek drogi. Tutejszy potok – Rostówka wcina się mocno w piaskowce wzniesienia, tworząc górski niemal krajobraz z lasem i pastwiskami. W Lubaszowej dolina Rostówki uchodzi do szerokiej doliny Białej, a droga z Jodłówki łączy się z drogą nr 977. Skręcając w nią w prawo, dociera się po kilku kilometrach do Tuchowa, gdzie trasa wycieczki się kończy.